Na Mazowszu piasek i sosny Drogi proste jak z bicza strzelił Na Mazowszu kąkole i osty Kolorowy jarmark niedzieli
W bruzdach nieba stoją chochoły Płoną wrzosy brunatnym ogniem Zadurzyły się w chatach stodoły Wiatr na psy ujada pod oknem
Czas wystaje w cieniu opłotków Tęgie wozy ciągną ze słotą Ej, nie umknie spod końskich podków Ciężkie słońce, jesienny kłopot
[2x:] Na Mazowszu piasek i sosny Horyzontu szeroka rzeka Takie same jesienie i wiosny Tylko czas tu wolniej uciekaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.