Księżycu, pomóż, pomóż mi! Dziewczynę kocham z innej wsi Lecz kiedy jej to wyznać chcę Pogoda jest przeciwko mnie Idę do niej nocą ciemną Chmury idą ze mną Wiatry wieją, deszcze sieką Do niej wciąż daleko
Księżycu, zdejm zasłonę chmur I zaświeć, nim zapieje kur Księżycu, zdejm zasłonę chmur I zaświeć, nim zapieje kur Chmury idą ze mną Wiatry wieją, deszcze sieką A do niej wciąż daleko
Księżycu, pomóż, pomóż mi! Dziewczynę kocham z innej wsi I tyle muszę dla niej znieść Bo przeciw mnie jest cała wieś Spoza płotu leci na mnie Za kamieniem kamień Kładą mi pod nogi kłody Koło jej zagrody
Księżycu, spójrz mi prosto w twarz Tajemną ścieżkę do niej znasz Księżycu, spójrz mi prosto w twarz Tajemną ścieżkę do niej znasz Kładą mi pod nogi kłody Koło jej zagrody Księżycu, pomóż mi!
Księżycu, pomóż, pomóż mi! Dziewczynę kocham z innej wsi Z gitarą co noc do niej mknę A wszystko jest przeciwko mnie Psy wioskowe ujadają Słychać w całym kraju Pod jej oknem biję w struny Głośniej niż pioruny
Księżycu, nie pomożesz mi Dziewczyna moja twardo śpi Księżycu, nie pomożesz mi Dziewczyna moja twardo śpi Pod jej oknem biję w struny Głośniej niż pioruny A ona twardo śpiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.