Woła mnie, woła mnie jesienią Wiatr od połonin, od Wetliny Dęby jak koral się czerwienią W zgubionych listach od dziewczyny
Stromo ścieżkami pnie się Otryt Świerki w obłoków patrzą lustro Wrzesień od rannej rosy mokry Okrywa pola białą chustą
Rwącym strumieniem niebo płynie Przyszłość przeszłości nie pamięta Ponad drogami i w dolinie Echa kołacze się kolęda
Woła mnie, woła mnie jesienią Wiatr od połonin, od Wetliny Tylko zgubionych listów nie mam I chyba nie mam już dziewczyny
Tylko zgubionych listów nie mam I chyba nie mam już dziewczyny Tylko zgubionych listów nie mam I chyba nie mam już dziewczynyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.