Przed laty gdzieś Żył sobie knieź Co przebił mur swą głową Rzekł tedy knieź: Niech nasza wieś Rozerwie się masowo
Więc stryjów swych W zamiarach złych Na ucztę kazał prosić Gdzie dał im knieź I pić, i jeść Toasty z nimi wznosił
[2x:] Hopaj siup, hopaj siup Dziś na stole jadła w bród Hopaj siup, hopaj siup Jaki pyszny miód!
Już jeden stryj Sztywnieje w kij I się jak walec toczy A dalszych dwóch Łaps się za brzuch I w słup stawiają oczy (czarne)
Knieź na to w śmiech I rzecze: "Niech Na zdrowie idzie stryjom Choróbsko złe Nie czepi się Tych, co to już nie żyją" (Żyją, żyją nam)
[2x:] Hopaj siup, hopaj siup Już kolejny stryjo trup Hopaj siup, hopaj siup W ten rodzinny grób
Stryjowych zwłok On nie dał spok- ojnie na stosach spalić Więc stryjów hurt W jeziora nurt Swym sługom kazał zwalić
Zdarzenia te Co działy się Nad pięknym, modrym Gopłem Dowodzą nam Że knieź był cham I wady miał okropne
[2x:] Hopaj siup, hopaj siup Stryj za stryjem w wodę chlup Hopaj siup, no i cześć Ryby też chcą jeść
A morał nasz z historii tej Jest prosty tak jak korzeń Jeżeli ktoś zaczyna truć To truje i truje, truje i truje Truje i truje I przestać już nie możeTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.