Wiater w hole mnie niesie A mech miękućki w lesie Miłość wrózy Przy źródełku cekajom Pieknie tońcom śpiewajom Moje muzy Pierso przysła warciućko Zanuciła cichućko O kochaniu Stąpajęcy po trowie Zawróciła mi w głowie Na świtaniu Casem wypominała Ze se będzie władała Mojom dusom Ino gębusie dała Więcej już być nie chciała Mojom muzom Zaroz pote odesła Wziena to co przyniesła Smutne śpiewki Choć je bogato w pieśni Zadumano, wpatrzono W swoje myśli Zakwitnon jej wionecek Kiedyk pisoł wiersycek Straśnie śmiesny Nie wiedziołek co cuje Kie jej serce raduje Toniec wiesny
Na świecie mi zyć było Kiedy serce parzyło Miłość piekła Syćkie gwiozdy zlicyła Ocka miękko zmruzyła I uciekła Dziś mi na sercu lekko Odegnołek daleko Myśli niecne Sobie śpiewom i muzom To tyz one mi wrózom Sceście wiecne Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|