(Śpiew górali gruzińskich)
Byłeś na Luptowie w uherskiej krainie Ej, przysełeś pod Tatry ku swojej dziywcynie
Pódzies znowa na zbój, jo łostane sama Ej, a twojom gazdówkom bedziy w lesie jama
Moja kochanecko, byłaś mi na myśli Ej, kiedy po dukaty na Luptow my pośli
Poniechos Janicku swojom kochanecke Ej, jako byś potracił w hruściawie łowiecke
Tam cie bedom budzić, cy lato cy zima Ej twoje drobne dzieci, ta leśno zwierzyna Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |