Wiesz... miałem plan. I brat ukradł go... Miał jeden cel... Mieć... więcej mieć.
No i ma, czego chciał. Kosztem mnie, który spał.
Opamiętaj się, gdy w pogoni na szczyt, zażądają chociaż raz wszelkiej ceny i krwi...
Tak, na mnie czas... Mam ciebie dość. To Twój, nie mój świat. Zbyt dużo zła...
I ten pęd, i ten strach... Niepewny los, a wyścig trwa.
Może wygrasz, kto wie... Niewzruszony i sam... Będziesz stał w środku braw, z twarzą, której duszy brak... A sumienie, no cóż... Sprzedałeś za grosz... W imię zasad i braw, pozlepianych z tysięcy kłamstw...
Opamiętaj się, gdy w pogoni na szczyt, zażądają chociaż raz wszelkiej ceny i krwi... | x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.