Już morze woła śnieg Słychać jak krzyczy Puściły kry i nie ma Już żadnej stolicy Wybite szyby z ran Oblazły trupy sierścią I idą w świat ciepłe I w Polskę idą ciemną Pukać do drzew Wołać spod okien Pocieszać biednych Kosa za rogiem Już widać fale szumią Z północy i z brzucha Nikogo już nie ma kraj Martwy leży i słucha Już bije od gór blask Co się ostało runie Smętu warte usunięte Pełznie sunie Istne gówno duszą cuchnie Nieznośnym trwaniem Niech więc żyje, pije, wyje z nami Pod świata konanie Pod moim butem Na moje zawołanie Połóżcie się wszyscy Na kształt kotwicy Chorzy na myśli U wraku naszej ulicy Niech rzyga chmurą starą Brama obdarta świetlista Niech piękny będzie koniec Widziany z tak bliska! Powiedziałem i czekam Z wami za pychą Odpowiedzi wszystkie poznam Powłóczę myśli Nad brukiem Nie będzie słońca Końca… Dla wszystkich zaczekamTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.