To taki przepiękny dzień, wstaje w Serengeti. Poszukać czas, gdzie szczeniak jest. Odnajdę go lecz, będzie lepiej gdy nogi obudzą się.
Wyglądasz tak jakoś żałośnie, Po za tym zginiesz i po tobie każdy ślad.
Hej!
Już Zicka mieliśmy prawie, Prawie już widziałem jego twarz. Poważnie było już tak blisko!
Prawie, do nikąd już wiedzie cię, Przegrane jest z was duo.
Przegrana - tak ciebie nazwał lew, Gdy twe kulki znikły gdzieś, To znaczy, pociski, ciekawe kto je zabrał?
Zaśpiewam albo mnie wykopią, jest coś co chcę powiedzieć. Cody? Cody? Nie czuję swojej twarzy, Gdzie ją położyłeś? Cody?! Cody!
To taki przepiękny dzień, Wstaje w Serengeti. Poszukać czas, Gdzie szczeniak jest. Odnajdę go lecz, Będzie lepiej gdy nogi obudzą się . No już!
Ma dłoń.
Mój bark.
Moja twarz!
Zbudź się! Zbudź się! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |