Obserwuję świat - chaosu metafora Rasa ludzka - wygłodniała sfora Człowiek człowiekowi wilkiem Bez przesady, brak sumienia, marne hasła Na które nie ma rady Układy - pieczętowane pieniądzem Przykłady - życia z bardzo szybkim końcem Zbrodnia poparciem chorych argumentów Bezlitosne natarcie szarego odmętu Dookoła wciąż zamęt i strach Chciałbyś się uwolnić ale nie wiesz jak Bo życie jest, jak gra, jak chora loteria Coraz trudniej odbić się od dna Gdy presja tak wielka Bo to co masz, to co czujesz, to co wiesz Myśli, sprawy komplikujesz tak, jak chcesz A jedno jest wyjście z tej sytuacji Życie jest po to byś bronił swych racji Bez dewiacji - tak jak ja Czas płynie, jak błękitna rzeka Nie przestaję, nie uciekam, nie udaję, nie czekam Nie zawracam, nie niszczę drugiego człowieka
Nie wiesz o co chodzi, masz dość chorych klimatów Wpadasz w złe towarzystwo - złodziei, wariatów Czy wiesz co piszesz, o czym myślisz? Czy masz dość beznadziejnej nienawiści Chcemy być czyści tak jak łza Nasze założenia to czad, to muzyka A jeśli nie masz w sobie wiary Tak jak ja! Nie unikniesz kary! Z życiem za bary! Nie wiesz po co, nie wiesz jak! Rób tak by przeprowadzić nagły atak Bo jak wytrzymać w labiryncie myśli? Co dnia nowy koszmar ci się przyśni
Nikt nie słucha twoich prawd, twoich słów Musisz sam to zrobić To nie czas na twój strach Obudź się, odkryj siłę w sobie
Kolejne wersy uczące myślenia Kolejnych tysiąc do powiedzenia Wiszące na krzyżu myśli wspomnienia Bez cienia przemocy, karcer istnienia Jesteś sam nic się nie zmienia! Bez cienia goryczy wyliczaj pragnienia Wyznaczaj plany, spełniaj marzenia W tym co robisz szukaj, szukaj natchnienia Nie widać gołym okiem co jest prawdziwą metodą Kolejne lata - wieczną przeszkodą Wiem, że masz dość siły by iść własną drogą By żyć, by trwać, by móc być sobą!
Nikt nie słucha twoich prawd, twoich słów Musisz sam to zrobić To nie czas na twój strach Obudź się, odkryj siłę w sobieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.