Otwieram oczy, pizga mi niemożliwie. Czy ktoś okno otworzył, czy popadam w delire? Środek nocy, po 2 dniach na kirze. jak ja lubi to raperskie życie, Zaczeło sie niewinnie, jak wszystko zresztą. Miały być urodziny, nie było lekko. Drugi dzień teledysk, czyli okazja. cała Ekipa do studia wpadła. Jedna morda, druga, trzecia niezła dupa, wiec poleciał. Pierwsza flaszka, druga piąta. Osiem pustych wala si po kątach. Odpalam jointa, gasze szluga. Która to już? Chyba druga. Wszyscy poszli, kurwa mać. No to ja zawijam spać
Może ty, może ja. Może nie, może tak Wiec idźmy gdzieś, może chcesz mieć tak codzień
Prosto z trasy klasyk, że kac morderca nas uśmierca. Non stop basy i mocno. Non stop sie w tym utwierdzam, że co jak co, to nic mnie tak nie nakreca. sprawdz moje flo prosto z trasy po 3 koncertach. ziom to jest to. startuje, widze jak sie rozpedzam. i lubie to. Kliknij 'Fo', to ci sen z oczu spedza. Pierdole go. jest robić co tłucze sie szkło. to f do o do k jak afterparty po Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|