Przed saloonem nasze konie A my, jasna rzecz, w saloonie My, to znaczy: Bill, Bob, Jimmy oraz ja Bill, z natury chłopak szczery Źle wyraził się o Mary Nic dziwnego więc, że Bob zawołał: Stop!
O Mary, mała Mary To przez ciebie taka draka Sześć krzeseł połamanych Potłuczone wszędzie szkło O Mary, mała Mary Ty zbyt myślisz o chłopakach Dlaczego jesteś taka O Mary, powiedz mi
Poszukiwacz złota, Tony Nazbyt tobą zachwycony Znalazł złoto, za to siebie zgubić chciał Bo to ty zadbałaś o to By utracił całe złoto Ktoś mu w bójce wybił nawet złoty ząb
Oj, Mary, mała Mary To przez ciebie taka draka Sześć krzeseł połamanych Potłuczone wszędzie szkło O Mary, mała Mary Ty zbyt myślisz o chłopakach Dlaczego jesteś taka Oj, Mary, powiedz mi
Mała Mary - wielka bieda Chciałbyś uciec, lecz się nie da Bo gdy spojrzy tak na ciebie, toś już trup Chcesz z nią iść na koniec świata Padłbyś przed nią na kolana Na to Mary: Koniec świata? Głupi chłop!
Oj, Mary, mała Mary To przez ciebie taka draka Sześć krzeseł połamanych Potłuczone wszędzie szkło Oj, Mary, mała Mary Niech się tobą zajmie szeryf Bo jeśli mam być szczery Zbyt wiele kradniesz serc (x2)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.