1. Parę linii spokojnie zdala od problemów (zdala) Chwila ukojenia zaciągając hajs z tlenu Poczuć człowieku krótką chwile relaksu Bez nikogo bez telefonów czy faksów Chwila samotności na tango z literami Miejsce na parkiecie tu (tu) między wersetami Pod chmurami Tylka ja i cisza miasta Dumny na twarzy idę tam gdzie gasną światła Tam spokojnie czas zagoi nasz rany A serce pozwoli wprowadzić w życie zmiany Nie potrzebuje mieć wiary, potrzebuje samotności Nie na długi czas- przecież nie chcę być samotny Idę w miejsca, których nigdy nie zapomnę Chodzę chodnikami gdzie mam tyle wspomnień Pamiętam pierwszy problem i jak go rozwiązałem Jak sznurówkę, wtedy jeszcze nie cierpiałem…
Ref: Ze wspomnieniami jak ide przez to życie Lokalny odpoczynek- brnę przez ulicę Puszczam z dymem przelotne problemy Zapominam! Życie staram się docenić… / x2
2. Mam ochotę usiąść i po prostu odpocząć.. Spakować się wsiąść, w byle jaki pociąg Sobą być bo po co innych mam udawać To żyć tam jak Ziemia Obiecana (gdzie) Tak jak każdy deptam swoją własną ścieżke Staram się codziennie by życie było lepsze Doceniam szczęście by go nigdy nie zabrakło Żyję realnie żeby nie czołować w prawda Światła gasną więc ja idę w ich kierunku Byle gdzie przed siebie bez żadnego punktu Nie potrzebuje trunku ta noc jest za piękna Jak kwiaty ubrane w dekoracje szczęścia Czasem drogę kręta lecz wychodzę na prosto Czasem za dużo problemów to dla mnie kosmos Życie czasem mocno próbuje nokautować Przegrany ten który nie będzie się ratować
Ref: Ze wspomnieniami jak ide przez to życie Lokalny odpoczynek- brnę przez ulicę Puszczam z dymem przelotne problemy Zapominam! Życie staram się docenić… / x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.