TOMIKO Przychodzi z wiekiem, obowiązki i zaczynasz się spinać Swoboda, o niej zapomniałem po 15 urodzinach Co, chcesz być dorosły, dzieciak ja wciąż myślę Jak z torbą na plecach zmienić na szkolny plecak
ERO Dziesięć tysięcy dni, to mój staż na tym świecie Każdego dnia się uczę w chuj spraw przychodzi z wiekiem Obowiązki, problemów więcej, debety na kontach Ale i ogromne szczęście z narodzin potomstwa
TOMIKO Z każdym rokiem doba się skraca, czas spieprza Nie chcę płakać nad przeszłością siedząc teraz przy butelce Sypiam mniej coraz, zmartwień mam coraz więcej Walczę by nie zwariować i zawisnąć gdzieś na belce
ERO Kiedyś piłka na boisku i pierwsze papierosy Dziś przepalone płuca i pierwsze siwe włosy Doświadczeń bagaż z dnia na dzień coraz cięższy Więcej od siebie wymagam nie chcę tego co mam spieprzyć
TOMIKO [x2] Wszystko przychodzi z wiekiem Jakim będziesz człowiekiem Od ciebie to zależy Możesz być kim chcesz tylko musisz w to uwierzyć
TOMIKO WWA, 22 lat mam w życiorysie Cały czas charaktery, mogę dać ci to na piśmie Patrzysz na nas, nas rozkminiasz Życie jak smak szampana lecz kwaśnego jak cytryna Szampan w lampkach podany na złotej tacy Pajda w bani gdy czekam na tramwaj do pracy Przychodzi z wiekiem parę długów, kaszel od szlugów Sceptyczne podejście do cudów Zmartwień setki i to, że ból głowy często wraca Wierz mi z kolejnym rokiem coraz gorzej znoszę kaca Tryb życia mi funduje nieprzespane noce Lecz mimo wszystko twardo stąpam po podłodze
TOMIKO [x4] Wszystko przychodzi z wiekiem Jakim będziesz człowiekiem Od ciebie to zależy Możesz być kim chcesz tylko musisz w to uwierzyć Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.