1. Nie raz myślałem, że dałem se spokój, już żale w amoku, tam stałem na bloku. Już byłem pewny, że nie nie chcę więcej, a to rzeczywistości dziesięć pięter. Dziesięć pięter a problemy się piętrzą, przy nich co to jest te dziesięć pięter. Bo mimo wszystko jest ci trochę szkoda, marzysz o lepszym jutrze, walcząc z gorszym wczoraj. Całe życie czekałeś niby na to, żeby zapłacić, za, niby za co. Chcesz tylko przeżyć, przeżyć tyle, a jesteś musicalem w niemym kinie. Polerujesz swoje życie na diament, a ono potem się sypie jak frajer. Karambol zdarzeń ty wiesz, że nie wrócisz nawet poduszka powietrzna chce cię udusić.
Ref. To tylko moment, moment zwątpienia, się zapada ziemia i nic nie doceniasz. Nic do stracenia też nie masz ziom, własne życie ci ucieka z rąk. Nie masz sił by wstać, chęci by się kłaść, cały świat najchętniej napluł by ci w twarz. To tylko moment, moment zwątpienia, jak go przeczekasz to się pozbierasz.
2. Wspominam niektóre chwile jak w filmie, takie moje życie choć nie żyje jak w filmie. Wydarzeń pajęczynę klatka po klatce, rejestrowania a melanżowania klatka po klatce. Ławka po ławce, życia hazard i bajzel mówisz Bóg maczał w tym palce. Ludzi schylonych tak nisko, że prawda po prawdzie powinni trzepać hajs na reklamach na garbie. Możesz wątpić, ćpać, tracić hajs, za każdych wątpić, wśród podłych rozkmin. Bez możliwości by się odbić od nich, każdy łańcuch ma parę gorszych ogniw. Możesz przez moment stracić wszystko, wojna dalej zagraża nawet pacyfistom. Taki syf co, ciężko podnieść głowę, gdy się ma na niej więcej niż pani Simpson.
Ref. To tylko moment, moment zwątpienia, się zapada ziemia i nic nie doceniasz. Nic do stracenia też nie masz ziom, własne życie ci ucieka z rąk. Nie masz sił by wstać, chęci by się kłaść, cały świat najchętniej napluł by ci w twarz. To tylko moment, moment zwątpienia, jak go przeczekasz to się pozbierasz.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.