Wspominam czasy, jak razem mogliśmy spokojnie sobie tu chodzić za ręce I tak było fajnie i wpłynęło na mnie tak to, że chcę ci dziś słodzić w piosence Nawet gapienie się namiętnie w TV, siedzenie samemu w ciszy Sprawiało, że jakby Bóg był księgowym nawet, to by cały świat się nie liczył, o Tylko my, nasze mieszkanie, seks i film, gadka, szamanie Pójść znów pić, wracać na chatę, seks i film, gadka, szamanie Żadna dziś już nie wygląda tak jak ty, znam cię na pamięć Żaden typ nie dotrze tam, gdzie ja, będą błądzić tym palcem po mapie, o Randki, świece i stół, na którym zaraz zerżnę cię tu A najszczerszy uśmiech, jaki widziałem, na całym świecie, to twój I tak się starałem, bo zawsze myślałem, że damy se radę i pchałem to dalej Jak wariat w tym szale, ale dziś nawet to sam już nie wiem po chuj, o
Jakbym nie mógł żyć, brakuje tlenu mi Co to za ego trip się trafił, czemu mi? Odbić od celu, by w czeluść iść Jak ma mi serce bić? Brakuje tlenu mi
Jak już coś było, to byłaś ty, jak cię nie było, dzwoniłaś mi Czy byłem tym dobrym, czy tym złym, szczęście czy wkurw, to byłaś ty I jakby alternatywy ci wyrosły na twarzy, nie widziałbym Czułem, że jaki by przypał był, to nie byłem sam, bo byłaś ty Muszę wziąć długopis, napisać tekst swój, o Przecież twoje oczy rozumiały mnie bez słów, ta Fajnie jest się rano obudzić, mieć przy sobie żonę, no ta Cały pic na tym polega, że już nie wstajesz kurwa sobie, a wam Ile może to trwać, ile możesz jej dać Weź mi to powiedz, bo nie mieści się w głowie, wszystko już wziąłem, co brać Jak wszystko jest twoje i znasz każdą jej cząstkę, co masz Po co to, kurwa, rozkminiam, ziom? Pierdolę i takTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.