Ostatni złoty liść na zimnym wietrze zmarł I w bardzo długi wieczór zmienił się dzień krótki W drodze do domu zwiedzę pewnie jakiś bar Gdzie zawijają codzienne, szare smutki
A potem świat nabierze znów jaskrawych barw Jakby odważny bardzo malarz zmieszał je I pomaleńku pożegluje mały bar W zatoczkę dobrych wspomnień mych, tam gdzie...
La la la la, melodią wracasz do mnie La la la la, wspomnieniem dawnych dni La la la la, i trudno mi zapomnieć Twój uśmiech, co wciąż jeszcze mi się śni
La la la la, najdalsza dal się skraca La la la la, znów szybciej płynie czas La la la la, melodią do mnie wracasz Nutkami, co łączyły wtedy nas
A potem przyjdzie ciąg podobnych strasznie dni W których na twarzy mojej uśmiech nie zagości Z twarzy sufitu bladym świtem mrugnie mi Smutno-szalone oko samotności
I w tym logicznym przeświadczeniu będę żył Że nic dobrego w życiu już nie spotka mnie Chyba że ta piosenka znów mi doda sił I tropem wspomnień wrócę znów tam, gdzie...
La la la la, tak dużo i tak mało Trzeba, by ktoś znikł w niepamięci mgle Lecz wciąż są w nas ci, których się kochało Zapomnieć ich ot tak nie można, nie
Zapomnieć ich - to nazbyt ciężka praca Powrócą, jak wracają wiosny dni Powrócą, jak melodia ta powraca Powrócą, jak powracasz do mnie ty
La la la la, melodią wracasz do mnie La la la la, wspomnieniem dawnych dni La la la la, i trudno mi zapomnieć Twój uśmiech, co wciąż jeszcze mi się śni
La la la la, najdalsza dal się skraca La la la la, znów szybciej płynie czas La la la la, melodią do mnie wracasz Nutkami, co łączyły wtedy nasTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.