Marta jak zwyczajny pies robi (wof) i (wof) i (wrr) Rzecz przedziwna dzieje się gdy literkową zupę je (W drodze gdzieś do brzuszka Marty grupa liter zagubiona trafia do jej głowy i Marta...) ...Nawija jak szalona. Mówi wciąż (jak się żuje co?) Marta coś mówi mówi mówi mówi mówi wciąż (Co tam piszą? Co dziś na obiad?) Mówi wciąż: (- Cześć Julka i spółka! - Ja nie jestem Julka) Może mylić się, lecz i tak mówić chce(No cześć) Wyrazy zna, ma głos jak dzwon. Wszystko ci opowie poproś tylko ją. Czasem może zrobi gdzieś błąd, ale Marta się tym nie przejmuje skąd. Ten pies ma głos (Próba, raz, raz) taki los. Marta mówi, mówi, mówi, mówi ( gada, coś wyjaśnia, coś wylicza, coś wygłasza, coś prawi, coś tłumaczy, coś bzdurzy, coś nawija coś i już...czasem ma już dość) Marta uwierzcie mi mówi wciąż!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.