Gdybym był..., gdybym miał... O czymś marzył, czegoś chciał Wierzył w to,że uda się Że nikt nie przebije mnie. Pewny był, zwątpień brak Wyrwać murom zęby krat Wiedział ,że tam chcę iść Tak, by w drogę nikt nie wszedł mi.
Gdybym był..., gdybym miał... O czymś marzył, czegoś chciał A ja chcę, a raz nie To paradoks - ja to wiem. Ty świat znasz - o tym wiesz Tylko, że nie znasz mnie Nie wiesz, że da się żyć Tak przesadnie, w miejscu tkwić. Błędne koło - jest coś w tym Chciałbym coś i nie chciałbym Tak jest właśnie w życiu mym. W życiu mym.
Czas iść naprzód, lecz którędy? Czas to wybrać już Nie ucieknie przed tym nigdy Nawet największy tchórz
Tylko czy jest jakiś człowiek Który tak samo ma? Lecz to teraz bez znaczenia Bo tam podążasz sam
Gdybym był..., gdybym miał... O czymś marzył, czegoś chciał Tylko kim? Tylko co? Tylko jak? Powiedz to.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.