Bywa, że ci los dokopie Jak pijany kibol w jednej chwili wprost ze szczytu znajdziesz się na dnie
w proch obróci się to wszystko co jak skała było z twojej wiary i nadziej nie zostanie nic
Ref; lecz ty, odbijesz się po tęczy przejdziesz, niby linoskoczek a blask, rozproszy cień choć pewnie będziesz musiał zmrużyć oczy
Bywa że na jasnym niebie nagle czarna chmura wyceluje prosto w ciebie i pociągnie spust
Twą winnicę potop zniszczy Co jak lawa runie Miłość przetrwa lecz popłynie albo zmieni gust
Ref: Lecz ty, odbijesz się po tęczy przejdziesz niby linoskoczek a blask, rozproszy cień choć pewnie będziesz musiał zmrużyć oczy.
Bywa musisz wszystko stracić by w końcu zrozumieć co dla ciebie, najważniejsze i gdzie rzeczy sens
Nie wywieszaj białej flagi walcz jak tylko umiesz i nie słuchaj tych co mówią wszystko ma swój kres
Ref: 2x Bo gdy, odbijesz się po tęczy przejdziesz niby linoskoczek to blask, rozproszy cień choć pewnie będziesz musiał zmrużyć oczy Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|