1. Dawno tak łączyła nas Tylko lotna spojrzeń gra. W każdym śnie potajemnie odwiedzała mnie Twoja twarz w miłosnej mgle.
Byłem tak spragniony I nie jeden raz, Chciałem tonąć w dzikim Pnączu naszych spraw.
Ref. Obejmuję cię w tym upojnym śnie zaczętym ledwo, Chyba tysiąc par tańczy wokół nas, zazdrości nam, Dzisiaj to już wiem, pójdę z tobą tam, gdzie tylko zechcesz I umkniemy gdzieś, gdzie złośliwych par nie sięgnie wzrok.
2. Ale ty, co czułaś, gdy Śniłem wciąż o tobie sny, Czy czułaś to, że jest po drugiej stronie ktoś, Kto światłem swym rozświetli mrok.
Byłaś tak spragniona I nie jeden raz, Chciałaś tonąć w mocnym Ponczu naszych spraw.
Ref. Obejmuję cię w tym upojnym śnie zaczętym ledwo, Chyba tysiąc par tańczy wokół nas, zazdrości nam, Dzisiaj to już wiem, pójdę z tobą tam, gdzie tylko zechcesz I umkniemy gdzieś, gdzie złośliwych par nie sięgnie wzrok.
Nie wyśniłbym tego w żadnych snach Jak dobrze mi z tobą jest I nie wiem, czy sonie radę dam, Bo ciężko jest tyle mieć.
Ref. Obejmuję cię w tym upojnym śnie zaczętym ledwo, Chyba tysiąc par tańczy wokół nas, zazdrości nam, Dzisiaj to już wiem, pójdę z tobą tam, gdzie tylko zechcesz I umkniemy gdzieś, gdzie złośliwych par nie sięgnie wzrok.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.