Nic się nie stało – bracie. Wszystko jest ciągle przed nami, a co było to było. Nie jedno mądre zdanie – napiszesz jeszcze raz. Zimno i za oknem gęsta mgła, pogadajmy – nie ma co się bać.
Wypijmy za to, co było: za miłość, której ktoś nie chciał nam dać, za lata zbyt wielu straconych szans. Usiądźmy przy pełnym stole, pomówmy o czymś co wciąż ma jakiś sens. Wypijmy za nowy, lepszy dzień.
Nie żałuj serca, bracie, bo wielkie serce zostanie, co w nim dobre nie zginie. Jeszcze na wspólne granie, zaprosisz mnie nie raz. A po długiej zimie przyjdzie maj. Pogadajmy – nie, nie jesteś sam.
Wypijmy za to, co było: za miłość, której ktoś nie chciał nam dać, za lata zbyt wielu straconych szans. Usiądźmy przy pełnym stole, pomówmy o czymś co wciąż ma jakiś sens. Wypijmy za nowy, lepszy dzień.
Wypijmy za to, co było: za miłość, której ktoś nie chciał nam dać, za lata zbyt wielu straconych szans... Usiądźmy przy pełnym stole, pomówmy o czymś co wciąż ma jakiś sens. Wypijmy za nowy... Wypijmy za nowy, lepszy dzień!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.