Pewnego dnia spóźnił się wtorek Razem ze środą przyszedł wieczorem "Czy to jakiś żartek?" - Zamyślił się czwartek
W sobotę nagle wpadł poniedziałek I zepsuł całkiem miły poranek W niedzielę był piątek Weekendu początek
Bo tydzień ma w Pluszakowie swój styl I który dzień będzie dziś, nie wie nikt Nikt nie wie, który dzień jutro pojawi się Co tydzień dzień sobie idzie...
Więc gdy spotkanie masz w Pluszakowie W piątek, czwartek, wtorek lub środę To trudno choć raz Przyjechać na czas
Bo tydzień ma w Pluszakowie swój styl I który dzień będzie dziś, nie wie nikt Nikt nie wie, który dzień jutro pojawi się Co tydzień dzień sobie idzie...
Bo tydzień ma w Pluszakowie swój styl I który dzień będzie dziś, nie wie nikt Nikt nie wie, który dzień jutro pojawi się Co tydzień dzień sobie idzie, gdzie chce
A jest tak: poniedziałek, wtorek, środa Czwartek, piątek, sobota i niedzielaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.