Z głuchej prowincji wracam panowie, Gdyby nie zwykłe życia kłopoty. Gdyby nie nasze w ścisłej osnowie Gościńce, groble, mosty i płoty, Gdyby nie bieda w znaczeniu całem, co krok żyd, albo chłop pjany Mógłbym powiedzieć, że przyjechałem z departamentu Niższej Sekwany
Bo gdzie nie potknąć, słyszeć się daje język francuzki, ściśle paryzki Pani Sędzina swą Andzię łaje: ”Anne, ne regarde le jeune Pipiski” Pani Amsicka, komu się śniło, Krzyczy na męża : ...Jasiu kochany, Que fait Bartłomieju, ou est Hauryłło? Wciąż departament Niższej Sekwany.
Poważna pani Prutumkiewiczowa Powiada do mnie w jedną niedzielę: „Gdzie się pan ciągle tak od nas chowa, „Venez, ach venez donc à Kurzele”. Ja się tłomaczę mową i gestem, Cytuję ważne jakieś zajęcie: „Cessez, ach cessez” - i znowu jestem W Niższej Sekwany departamencie.
Panny toż samo, zdaje się żadna Po polsku nawet mówić nie umie, Chyba pochwalić, że która ładna, To i po persku każda zrozumie: W długie rozmowy rzadko się wdają, Lecz za to słychać w każdym momencie; Oui, non i vraiment, tak jak gadają W Niższej Sekwany Departamencie!
Panna Pelagia, panna Agnieszka, Jeżeli tylko o modach mowa, Nigdy uprzedzić cię nie omieszka: „Qu'on trouvetont ceci chez Markusowa”. Albo że Jankiel ma w swoim kramie, „Un chiox d'étoffes ślicznie dobrany: I wierzyć musisz tej modnej damie z departamentu Niższej Sekwany!
Prócz z ekonomem albo z lokajem Pan Piotr po polsku nie mówi z nikim, Z żoną i dziećmi modnym zwyczajem Zawsze francuzem jest lub anglikiem. Prawiąc o wszystkim dość niedorzecznie Wciąż francuszczyznę trzepie zawzięcie, I w jego domu czujesz się wiecznie W Niższej Sekwany Departamencie!
Rozumiem dobrze, że w dużem mieście, Gdzie cudzoziemców liczą kopami, Język francuzki kwitnie, choć wreszcie I to porządnie nudzi czasami. Lecz cóż o takich dziurach powiecie, Gdzie w sto lat francuz bywa widziany, I które pragną uchodzić w świecie Za departament Niższej Sekwany!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.