---

1.Jestem bezbronny
Czasami czuję ze jestem skazany tu na siebie
Maraton z samotnością a i łzy budzą sumienie
Tłumię w sobie nadzieję choć w sumie to już nie wiem
Po co gonię ten szelest gdy znowu mijam się z celem
Pragnę osiągnąć wiele mam przepiękne sny
Lecz trudno jest śnić gdy pustka otula i już nie wiem czy to my
Chyba coś zgasło w nas kotku a Twoje oczy tracą przeze mnie blask
Czuję się bezbronnie nie mam siły do walki emocje we mnie buzują więc zlewam je na te kartki
Chyba rozumiesz mnie sama wiesz jak jest
Nie chcę Cię stracić to piękno we mnie zniszczył stres
Dziś nie nawidzę siebie za łzy Twoje i matki
Często gubię się w tłumie ludzi pseudo przyjaznych
Wiesz będę o nas walczył proszę przytul się do mnie bo bo dzisiaj czuje się bezbronnie

2.Czuję ten niesmak życie i pogardę do siebie
Twoje łzy moje sny dziś bezbronny jestem
Znaczysz dla mnie tak wiele nie wiem jak ubrać to w słowa
Złap mnie za rękę chodźmy to nasz wspólna droga
Do nas należy świat spełnimy wszystkie sny bo mamy siebie
Poza tym nie liczy się nic
Dziś juz rozumiem że przeszłość nie jest nic warta
Niby czemu mam sie cofać czas przecież nie chce zawracać
Znowu upadam znów mam chęć sięgnąć po wódkę
Bo tylko przy niej życie nie jest aż tak smutne
Znowu sie wkurwię zaraz nie do przebicia ściana
Gdy ta wiara z nadzieją odbiera siły do starań
To coś jakbym kurwa przegral walkę z samym sobą
W końcu się przekonałem proste(?) słowa najbardziej bolą
Posypmy solą na nie znów sie budzę nad ranem
Widzę szare kontrasty życia które sam ukreowałem.

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.