Nie ma pieprzonego dnia żebym o tym nie myślał, brat, Przypływa w snach to co oddalam w myślach, ja Mam w sobie strach chociaż boję się przyznać, Że wymiękam, że ja nie dam rady z tym wygrać,
Cała twa życiowa mądrość zawsze płynęła z twych ust, Twoje słowa były biblią chyba zapomniałem już, O paru kwestiach które miały być moim natchnieniem, Życie które przecież jest tylko ulotnym wspomnieniem, Mówie, nic nie zmienie chociaż mógłbym, I wiem to mam w sobie coś co mówi weź to pierdol, Serio, czasem to rzucam jak wariat, Rzucam caly ten syf który uczyłeś mnie ogarniać, Nie wiem czy jesteś dumny z tego co teraz robie, W sumie wątpie bowiem ciągle niszcze swoje zdrowie, Pamiętam twoje słowa o traktowaniu kobiet gdybym ją skrzywdził, Wiesz, nie darowałbym sobie, chciałbym wiedzieć gdzie jesteś, Ciągle o tym myślałem, miałbym pewność, Że dusza nie umarła wraz z ciałem, Ciągle słysze twój głos przychodzi do mnie tak nagle, I tak wierząc w to wszystko sam sobie nadzieję kradnę,
Nie ma pieprzonego dnia żebym o tym nie myślał, brat, Przypływa w snach to co oddalam w myślach, ja Mam w sobie strach chociaż boję się przyznać, Że wymiękam, że ja nie dam rady z tym wygrać,
Jestem silny, wiem to popatrz na mnie z zewnątrz, Z mordą uśmiechniętą widzisz mnie to codzienność, A chciałbym zniknąć jak bezpańskie psy, Chcą zanim spadną kurtyny i znowu odsłonią wszystko, Milcz ziom, nie pytaj mnie o to nawet, Nie chcę mi się o tym gadać i ja zostawiam tą sprawę, Jakbyś zabijał o mnie myśl o tym co chciałeś mi przekazać, Poprzez 8 marca co to wszystko oznacza, I tak co dnia ten sam schemat się powtarzał, Jak pokoju i ta data tematem moich rozważań, Chyba przepraszam bo nie wiem o co tu chodzi, Czasem chciałbym z dnia na dzień tak na nowo się urodzić, By nie przechodzić przez to po raz drugi, By odpocząć i wmówić sobie, że Bóg mnie lubi, Nie mam już chęci, nie obiecuj nic już mi, Co nie oczyści pamięci nawet alko bez kitu,
Nie ma pieprzonego dnia żebym o tym nie myślał, brat, Przypływa w snach to co oddalam w myślach, ja Mam w sobie strach chociaż boję się przyznać, Że wymiękam, że ja nie dam rady z tym wygrać.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.