Gdybym robił wszystko najlepiej byłbym najnudniejszym człowiekiem na świecie Gdybym robił wszystko najlepiej byłbym
Powiedz im że mam ochotę się zatrzymać Koniec z tym, bo już nie czuję się na siłach Żeby wiecznie brać na siebie wszystko jak (Usznuka), czaisz Walczyć z nimi, krzyczeć mocno "Kurwa, rap to sztuka!" Zamilcz. Ostatnie lata potykam się tu o własne nogi Świat mnie zeswatał z niemocą, a ta mi jazdy robi I ten niezwykły dzieciak, którym rap mi dał się poczuć Stał się tak zwykły i szary, że zniknął wszystkim z oczu Ta, Livin' La Vida Loca, przy czym jak widać w oczach Mam raczej myśl, że to nokaut. Ta, Livin' La Vida Loca Nie posłuchałem proroka co mówił "Masz tylko wokal". I muszę dzisiaj szukać nowych sampli by oduydować formę i znaleźć drogę do bramki. Już się nie martwić, że jestem inny niż tamci Bo z mojej układanki wynika, że to mi starczy.
Gdybym robił wszystko najlepiej byłbym najnudniejszym człowiekiem na świecie x4
Zrobiłem kilka średnich tracków, dobrze wiem, że Nigdy nie będę tu Tupakiem Shakur, nie, że nie chcę.. Podjąłem stos miernych decyzji w życiu, jeszcze podejmę Takich pewnie dużo więcej, i więcej nie będę chował głowy w piasek Bo jaki ma sens łykanie znowu piguł na sen i ta walka z czasem Szukanie ludzi w ludziach, zgubili człowieczeństwo A czasami najpiękniejsza prawda to szaleństwo. Gdy świat jara się zemstą, ja szukam nowej drogi Patrzeć w tył to przekleństwo, i po co to, Boże drogi Mam coś co wielu chciałoby mieć, mogłoby już tak zostać Z moim życiowym CV to prawie jak szóstka w totka. Lecz mam umysł pięciolatka czasem Nie czuję dumy ale wiem, że już z tym czas na pracę I czuję się przy nich w końcu jak facet Bo wiem gdzie idę już, zamiast myśleć co stracę.
Gdybym robił wszystko najlepiej byłbym najnudniejszym człowiekiem na świecie x8Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.