Tłoku: Odrzucony po przez los, głos drze między pamięcią wzrok gdy zakryte ręką będący jej pieczęcią serce pulsuje często by stać się legendą mentor zadał ten cios, zdrada, lecz przez co zadra pozostaje zawał chciałbym wejść w to zadrap strupy aaajj, będzie kapać krew, bo pamięć ma czelność wracać tam gdzie piekło,, panie ja chce wciąż rzeczy nie prędko świat nabił tętno, brak zamknij tempo rap drogo świetlno kierującą na przód myśl zamknięta w fałszu co niesie zły nastrój uczucie kojarzone z tym co wabi sprzedawców sumienie nie pozwala lecz sumienie odmawia wiesz nieliczni szczęśliwi nie czekają na brawa Ci liczni chcą naprawiać wierząc w magie prawa czyli bicie serca które nie chce przestawać, przedstawiać nie trzeba każdy tonie w domysłach poszukuje siebie w odbiciu gdzie leży iskra zamknięty w czterech ścianach sam serce ściskam problemem jest granat co nie wybucha dla nas bynajmniej do uczucia które szaleje na zmysłach kolejny niewypał nie ma sensu już pytać zamknij oczy i niech oczyści umysł, ten moment, nadzieja uczy głupich więc ja głupotą ochłonę
♥
Kama: To nie było tak jak w bajce.. Szczęśliwe zakończenie nie tym razem.. Byłam z tym wiesz, sama jak cień gaszę płomień i znikam gdzieś..
♥
Życie nauczyło mnie odwagi umiem przyznać się do tego błędu moje serce wciąż próbuje zgasić płonące w środku wspomnienie.. Teraz inaczej patrze na życie niszczę słowami gorące uczucie. Twoja nienawiść znowu jest górą nie będę już walczyć straciłam ciebie. Z każdym dniem zaczynam wątpić w to co jest mi przeznaczone. Może to nie jest moja kolej mało mam wiary już wiec mi dolej. Upić się szczęściem by nie płakać więcej. Iść za rozumem a nie za sercem. Życie zakończyć wraz z jego sensem, a nie bo tak nakazano cierpieć ...
♥Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.