(Intro:Carlito) W hotelu doprowadził go do szału jakąś głupią dziecinną grą To było coś więcej niż gra. Dla Ciebie wszystko jest łatwiejsze Ty nie musisz korzystać z pomocy tego bogatego przyjaciela Nie potrzebujesz przyjaciół w sądzie, bo sam jesteś sądem
Carlito: Mam tutaj pierścień, jakim jest moje pióro, Stoję nad przepaścią, jaką jest moje biurko Zamknę tą książkę jednym pociągnięciem palca. Napisze tych autorów, spis treści no i spacja Finał już jest tutaj bliski, Z żalem ją tu kończę, opuszczam swój teren Wywieszone listy gończe, Przywołałem hordy zmor, Jestem ich ojcem, Klucz do koszmarów Moja śmierć nie jest tutaj żadnym końcem
Ref:Tijo Zamknięty rozdział A w nim smutne dni Zamknięty rozdział Monotonia się tli Zamknięty rozdział Dziś zamykam show Zamknięty rozdział Prawda zapisana krwią 2x
Carlito: Wiec zostań moim bratem Enigmatyczny manuskrypt Odpowiedzi znajdziesz na wszystkie Swoje sny Sny są wszędzie, człowiek nie śpi, dusza Ciągle krzyczy Także Ciebie tutaj wszystko się dotyczy Masz własną wolne wiec decyduj o Swoich postępach Znalazłem się na zakrętach(odchodzę) Przywołują już mnie moce, Nie mogę się im oprzeć, Są bardzo silne, wołają cały czas, więc wchodzę w nienazwany las. Mijam te jezioro i stoję tuz obok Sam otworzyłem bramę, ale ja walczyć z tym nie umiem Wiec musisz mi tu pomóc, ja myślałem – źle tu myślałem Bóg jest tylko jeden. On stworzył Ciebie na(tak) swoją podobiznę Wiec pisz, pisz, pisz, bo jak bańka zaraz prysnę Nie odrodzę się(niestety) z popiołu jak feniks Wiec napisz drugą wersje, bo nie jeden to doceni
Ref:Tijo Zamknięty rozdział A w nim smutne dni Zamknięty rozdział Monotonia się tli Zamknięty rozdział Dziś zamykam show Zamknięty rozdział Prawda zapisana krwią 4x Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.