Wyprowadźcie mnie w końcu z tej rzeźni, Odbierzcie mi siekiery, dłuta i łańcuchy, Wszystkie narzędzia tortur.
Wyprowadźcie mnie z rzeźni, która jest życiem, Od koryt z pomyjami, które zwą się wiedzą, Od ostrzy gilotyn, które zwie się sumieniem.
Wyprowadźcie mnie z miejsc, których pożądam i nienawidzę, Z betonowych bunkrów, które są domami, Z wielkich ścieków, które są placami.
Wyprowadźcie mnie, abym nie umarł z litości! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |