Z gnijącego mózgu cieknie nieustannie ropa W gęstych strugach wzdłuż ciała rozmnażają się robaki Wchodzą w serc i dolne części ciała Wysysają krew i tłuszcz pokrywający kości Okropne bezlitosne robaki gryzą genitalia Biegną do zaciśniętego gardła i oczu One pragną cię unicestwić Skruszyć gałki oczne i zamknąć oddech Tak abyś charczał i rzęził w konwulsji Abyś nie miał czasu nawet na wściekłość i nienawiść Abyś nie zdołał się bronić Tylko skowytał coraz ciszej Aż nastąpi zupełne uduszenie Wtedy one będą mogły odejść Szarpać inne ciało Żywić się ropą z innego mózgu To ty im dałeś życie To twój gnijący mózg je spłodził
Kazimierz RatońTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.