Która to godzina coś się kończy coś zaczyna Może gdzieś wyjdę ale nie coś mnie w domu trzyma Położę się spać a może już śpię Sens rozmowy z nią powoli obraca się Przyglądam się tym słowom co je wypowiadałem Jeszcze kilka godzin temu czemu Gdzieś padło to pytanie, wczoraj, dzisiaj, może to dopiero jutro Gdzieś to miałem zapisane a już jest kochanie i tak dalej Czy było mi przykro? Nie ,chyba, może Widziałem gdzieś uśmiech o to się założę Przewracam się z boku na bok coś mnie gryzie Ale nie przyznam się ,czy to świadczy o mnie złe Ja ciągle poszukuję, oszukuję ? Może rano to się wyklaruje.
Czy to ty, czy to ja, gdzie to jest Pamiętasz mnie, czemu nie, zmieniłem się, zmieniłaś się.
Przecież może być inaczej, ja ciągle chcę Czego chcę zapomniałem a przecież dobrze pamiętałem Naprawdę się starałem, dzwoniłem - było zajęte Ktoś dzwonił nie odebrałem Pobiegłem ale nikogo nie zastałem To wszystko przez nich, to nie ja, to nie miało tak wyjść Spadła łza Ty mówisz, że to moja wina A ja, rozwiązać ten problem rozwiązać na spokojnie Sen przynosi ukojenie, zapomnienie Wstecz zawrócić się nie da, bo tego wszystkiego już nie ma Lecz skoro jutro nowy dzień, to może wszystko odejdzie w cień - Spróbujesz, spróbuj, proszę cię Która to godzina, coś się kończy, coś zaczyna.
Czy to ty, czy to ja, gdzie to jest Pamiętasz mnie, czemu nie, zmieniłem się, zmieniłaś się.
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|