Tyś panienką jest z miasta, ja księciem jestem Twym. Choć spotkaliśmy się, bo tak nakazał nam los. Choć wiedziałem, że nie kochałaś nigdy mnie. Nie chciałem nigdy ja przestać tak kochać Cię.
W kraju prawie dorównującym urodą Ci. Spotkaliśmy się wśród wielu zwykłych, szarych dni. Uśmiech Twój rozjaśnił je i dodał im tych barw. Naraz drgnęło serce me gdy ujrzałem Ciebie tam.
Czemu pokazałaś mi obłudną swoją twarz? Czemu uśmiech ten był jedynie na pokaz? Lecz mimo tego nie powstrzymam uczuć swych Bo nie mogę żyć nie czując do Ciebie nic.
Tyś ofiarą została, by utrzymać pokój państw A ja będę tym, co postara się zmienić Twój świat I ja będę Cię chronił ze wszystkich swoich sił. Jedynie chcąc zobaczyć jak prawdziwie śmiejesz się.
Kiedyś spacerując po Zielonej Krainie W mieście sługę Państwa Żółtego zobaczyłem. Odwróciłaś się do niego cudnie śmiejąc się I już wtedy wiedziałem, że Twa miłość jego jest
To był uśmiech ten, którego pragnąłem wciąż Lecz nie dla mnie chyba było zobaczenie go. Jednak jeśli przy nim szczęśliwa jesteś Ty Nie przeszkadza mi to, więc dlaczego ronię łzy?
Tak cudownie się śmiejesz i uśmiechasz się tak W końcu jesteś szczęśliwa, więc uśmiechaj się wraz Jeśli bardzo go kochasz niech już zostanie tak Wreszcie widzę Twój uśmiech, Twój najprawdziwszy śmiech.
Otrzymałem wiadomość pewną tamtego dnia Że Twa Kraina Zielona w ogniu stanęła. A Twe ciało martwe było, powiedziano mi Że zabito Ciebie z ręki sługi Żółtej Krainy.
Nie miałem wystarczająco dużo siły by Ochronić Twe życie jak kiedyś obiecałem Ci. Wezmę broń, przeznaczeniu sprzeciwię się Nie wybaczę im nigdy śmierci Twej.
On jest księżniczką, a ja mścicielem Twym. Jednak nie rozumiem, czemu on nie uratował Cię. I dlaczego na śmierć idzie za tą, która to Rozkazała zabić tą, którą bardzo kochał.
W kraju prawie dorównującym urodą Ci. Ty, moja ukochana, wśród zwykłych, szarych dni. Ty, którą kochałem nad swe życie trudne tak Zostałaś ofiarą dla pokoju naszych państw.
Czemu pokazałaś mi obłudną swoją twarz? Czemu uśmiech ten był jedynie na pokaz? Lecz mimo tego nie powstrzymam uczuć swych Bo nie mogłem żyć nie czując do Ciebie nic.
Jeśli dane Ci będzie odrodzić kiedyś się Chciałbym móc jeszcze raz wziąć Cię w ramiona swe...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.