Nie musiałem tego dnia wychodzić, aż tak wcześnie. Wczorajsza noc w mojej głowie wciąż odzywa się boleśnie. Tylko Ty i ja, Tylko Ty i ja, Tylko Ty i ja, Tylko Ty i ja i byłoby inaczej.
Hałas w metrze obsadzał świadomość, ospałą przytomność zastąpiła złość. Wtedy z Bogiem w karty przegrał los, nagle usłyszałem Twój głos.
Papieros w ustach smakował tak obrzydliwie, Ostatnie chwile przed pracą uciekają leniwie. Tylko Ty i ja...
Eskapologii byłem profesorem, uczuciowym prestidigitatorem. Wtedy z Bogiem w karty przegrał los, nagle usłyszałem Twój głos! Tylko Ty i ja...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.