Wydawało mi się, że W tej galerii widziałem Cię Wiesz, nie wierzę w ten dziwny znowu okoliczności zbieg Skrępowani patrzyliśmy, Gdy wydłużałem rozmowę z kimś O tym, że jesienią zalało studenckimi imprezami
Usłyszałem też plotki te, Że na Krzyki przeprowadziłaś się Wysiądę kilka przystanków dalej, by sam przekonać się Wydawało mi się, że W tramwaju, w odbiciu szyby widziałem Cię, Lecz na nieszczęście moje kogoś za rękę trzymałaś nie mnie
Wtedy nie mogłem już dłużej spać W Bezsenności spędziłem czas, Twoją twarz na pamięć znam Myśli natychmiast wracają tam Miasta głos w pamięci mam, z nim w nocy sam na sam Wiem wrócę tu nie raz
Kilka milionów łez Trudnej historii gdy pada deszcz Na skrzyżowaniu ludzie z przeszłości pod ulicą próbują przejść W sieci artykuł o tym, że Na Karkonoskiej bitwa jest Na portalu polubiłaś to, I udostępniłaś też
Wtedy nie mogłem już dłużej spać, Bezsenność zapełniła czas, Twoją twarz na pamięć znam Myśli natychmiast wracają tam Miasta głos w pamięci mam, z nim w nocy sam na sam Wracam tu nie raz
ref. Dobry wieczór, miasto spotkań, witam Dżentelmen kwiaty wręcza tu nam Czuję, że samotny nie będę tam, Jak spać w mieście, które nie kładzie się spać?
Dobry wieczór, miasto spotkań, witam Dżentelmen kapelusz uchyla tu nam Czuję, że samotny nie jestem tam Jak spać w mieście, które nie kładzie się spać? Jak spać w mieście, które nie kładzie się spać? Bo jak spać w mieście, które nigdy nie kładzie się spać?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.