Jestem milionem, jestem milionem różnych bzdur Kawałkiem czegoś, co pochłania tylko kurz Nie chcę się wstydzić, za ten pierdolony świat Nie chce już czekać na to co nam może dać Jestem milionem, cudownych wspomnień, przykrych słów Pustką w przestrzeni, czekającą wciąż na cud Gdy nie wychodzi, to w kłębek nerwów zwijam się Odwracam głowę, tak jakby, nie ma, nie ma mnie.
Zawieszeni w czasie i przestrzeni Szczęściem pijani, tęsknotę wdychamy
Chciałbym Cię kochać, chciałbym Cię kochać, że aż strach Pomyśleć o tym, co jeszcze mogło by się stać Gdyby nie wyszło to w ustach tracę życia smak Stoję tak blisko, że bliżej już nie mogę stać Muszę mieć siłę, musze mieć siłę żeby biec Prosto przed siebie, kiedy inni patrzą wstecz Na orbicie nasze planety zderzyć chcę Taki mam sposób, żeby z chaosu wyrwać się.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.