Wstajesz rano tak zmęczony Nie chce ci się iść do szkoły Aaaaaaaaaaa... Kończy się świat!!!
Mama biega krzyczy płacze Gdzie podziały się smarkacze? Aaaaaaaaaaa... Ja leżę tak!!!
Środa piątek i niedziela Wciąż widzisz nauczyciela Aaaaaaaaaaa... Nieładnie tak!!!
Widzisz tu ludzi tysiące Widzisz do historii książkę Aaaaaaaaaaa... Już dosyć mam!!!
A ja biegam i krzyczę I nic mi się nie chce I krzyczę i biegam I wole być sam...!!!
Wstajesz rano znów zmęczony Nie chce ci się iść do szkoły Aaaaaaaaaaa... Kończy się świat!!!
Mama znowu krzyczy płacze Gdzie podziały się smarkacze? Aaaaaaaaaaa... Znów leżę tak!!!
Środa piątek i niedziela Znów widzisz nauczyciela Aaaaaaaaaaa... Nieładnie tak!!!
Widzisz znów ludzi tysiące Widzisz znów historii książkę Aaaaaaaaaaa... Znów dosyć mam!!!
A ja biegam i krzyczę I nic mi się nie chce I krzyczę i biegam I wole być sam...!!! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|