Nie budzę cię, bo jeszcze noc Wstaję i robię sam śniadanie Spoglądam jeszcze na twój sen Wychodzę cicho i zamykam drzwi Przejadę pewnie dwieście mil Zanim ty o siódmej wstaniesz I znajdziesz moją kartkę I słowa: "Będę w domu za dwa dni"
Za kółkiem siadam, włączam gaz Dwadzieścia ton wytaczam znów na szosę Przede mną jazdy cały dzień A tobie coś miłego niech się śni W tym małym radiu szukam fal Spikera z dobrze znanym głosem I stary Willie Nelson znowu śpiewa mi
Parę słów, parę nut A całe serce chłonie Takie proste rymy A w oku staje łza Ten stary Willie znów Śpiewa właśnie o mnie I tylko nie wiem, skąd Mój los tak dobrze zna
Na lunch jadałem własny głód Spaliny popijałem Coca-Colą Przewiozłem chyba z milion ton A szosę lepiej znam niż własny dom I nie wiem, czy wytrzymałbym Te wszystkie kraksy i patrole Bez radia i tych słów, co o nas dwojgu są
[2x:] Parę słów, parę nut A całe serce chłonie Takie proste rymy A w oku staje łza Ten stary Willie znów Śpiewa właśnie o mnie I tylko nie wiem, skąd Mój los tak dobrze znaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.