Kiedyś był taki jak my dużo śmiał się, dużo pił z papierosem w kącie ust od browaru brzuch mu rósł teraz płytom mówi stop choć dorosły z niego chłop spodnie wiszą mu spod jaj słucha go dziś cały kraj
Pięści to nie jego fach paraliżował go strach Przyjacielem byłeś mym co z tego zostało dziś Każdy idzie drogą swą wie co dobro, a co zło powiedz Marek szczerze mi co zostało z tamtych dni