Wolał patrzeć w niebo niż na twarze ludzi Wszystkie takie same, wszystkie takie nudne Trzeba być tak silnym by walczyć ze słońcem Patrząc na nie wzrokiem spokojnym, milczącym
Tak daleko od ulic które znał i kochał Kolejny kieliszek i kolejna rozpacz Kolejna tabletka kolejne westchnienie Aż wreszcie spokój pokonał zmęczenie
Wolał myśleć o końcu niż o przyszłości Wolał odejść w ciszy, obcy i samotny Przyglądał się szklankom pełnym alkoholu I tonął w nich by uciec od bólu
Ref: Tak wiem – że można zmusić się do snu W małym pokoiku ciemniejszym niż grób Lecz co robić gdy już się wszystkie zna Cierpienia i rozkosz, które daje świat Przeklęty czas, przeklęty mrok – Hlaskover Rock Pokarm słów bezsenna noc – Hlaskover RockTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.