Tylu ludzi pyta dziś o drogę Tak niewiele mogę i niewiele mam Nagle słyszę, kto ratuje jedno życie Jakby cały ratował świat
Nieoczekiwany gość przy stole Zalękniony obcy wczoraj, dzisiaj brat Łza szczęśliwa, co po twarzy płynie Tak spokojnie uratowany świat
Ocaleni Zapatrzeni w niebo Z płomieni Wyrwała nas jego dłoń Ocaleni By ocalić wielu Odnajdziemy bezpieczny dom
Chociaż mam i mogę tak niewiele To już wiem, że lepiej dawać jest niż brać Mały gest, w dziecięcych oczach szczęście Jeszcze jeden uratowany świat
Ocaleni Zapatrzeni w niebo Z płomieni Wyrwała nas jego dłoń Ocaleni By ocalić wielu Dziś do niego wznosimy głos
Przyjdź Królestwo Twe Niech wypełnia się Na tej ziemi Twój niebiański plan
Ty, co zsyłasz tlen I przebaczasz grzech Ojcze, pomóż nam Od złego zbaw
Ocaleni Zapatrzeni w niebo Z płomieni Wyrwała nas jego dłoń Ocaleni By ocalić wielu Odnajdziemy bezpieczny dom Ocaleni Z płomieni Odnajdziemy bezpieczny dom Ocaleni Z płomieni Odnajdziemy bezpieczny dom
Tylu ludzi pyta dziś o drogę Gdy nie wiele mogę I niewiele mam Znowu słyszę: Kto ratuje jedno życie Jakby cały ratował światTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.