Niech ta piosenka będzie jak list Który śpiewam tobie, kiedy śpisz Bo jaśniej cię widzę, gdy jest wokół mrok I na jawie sobie śnię imię twe
Gdy śpisz tak bliziutko, z uśmiechem na tak To wiem tylko jedno: że chronić cię mam Bo jesteś jak dziecko, jak niebo i jak ptak Chciałbym śpiewać wiersz o tobie, ale słów mi brak
[2x:] Dopóki jestem, a obok ty Będę malował dla ciebie sny Białe bociany, błękitne dni I do ogrodu z bajki otwarte drzwi
Niech ta piosenka będzie jak ty Dobra na zaśnięcie, dobra na świt To tobie zawdzięczam, że znów siłę mam By nie błądzić byle gdzie z dnia na dzień
Gdy śpisz tak bliziutko, daleka od łez To chciałbym mieć wiarę, że będzie OK Bo jesteś jak dziecko, jak niebo i jak ptak A niestety dłonie moje to nie cały świat
Dopóki jestem, a obok ty Będę malował dla ciebie sny Białe bociany, błękitne dni I do ogrodu z bajki otwarte drzwiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.