Ciemność zupełna pustka Nagle demoniczny krzyk Pojawia się Arabon Za nim brat ociera łzy Demon krzyczy przeraźliwie Światło w ręce daje mi Wielka kula ognia Wciąż rodzona już się lśni
Świat stworzono w te dni Gdy Arabon zaczął śnić Pojawią się istoty W krąg poczwary chcą się wić Wzrok demona już zabija Zwierzę pada, gnije świat Arabon wszedł na tron On piekło zrodzić chciał
Z bezdennych odchłani Wznoszę swe wołania Ześlij mi sługę gniewu O miłościwy panie
Vade retro Arabon! Apage Arabon! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |