Piąta trzydzieści do roboty wstać A mi ciągle chcę się spać I wciąż marzy mi się Że jutro wyśpię SIĘ
Autobus napchany FEST a mi ciągle spać się chce, oddech próbuje złapać znów ale wkoło wielki smród.
Krzywe mordy. Nieżyczliwe spojrzenia. Sztywni ludzie. Totalna beznadzieja.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.