Zaśnij już spokojnie, zaśnij już Kwiaty śpią już polne, kłosy zbóż Lecz nim otuli cię snu miękki płaszcz To pomyśleć chciej o mnie choć jeden raz
Idzie szept przez pola, idzie szept Zasnął już w topolach wiatru śpiew Lecz nim otuli cię snu miękki płaszcz To pomyśleć chciej o mnie choć jeden raz
Niech ci się przyśni dzień o zmroku Kiedy światłości braknie tchu Gdy już ostatni promień złoty Migoce na gałęziach brzóz
Niech ci się niebo rozkołysze Na modłę białogrzywych fal I coraz dalej, coraz ciszej Odwieczną sagę snuje wiatr
Idzie szept przez pola, idzie szept Zasnął już w topolach wiatru śpiew Lecz nim otuli cię snu miękki płaszcz To pomyśleć chciej o mnie choć jeden raz
Niech ci się przyśni dzień o zmroku Kiedy światłości braknie tchu Gdy już ostatni promień złoty Migoce na gałęziach brzóz
Niech ci się niebo rozkołysze Na modłę białogrzywych fal I coraz dalej, coraz ciszej Odwieczną sagę snuje wiatr
Zaśnij już spokojnie, zaśnij już Kwiaty śpią już polne, kłosy zbóż Lecz nim otuli cię snu miękki płaszcz Wiem na pewno, że o mnie pomyślisz choć raz
Wiem na pewno, że o mnie pomyślisz choć raz Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|