W ulewnym deszczu miasto tonie już Noc roni krokodyle łzy Na rzęsach dziewczyn rozmazany tusz I suknie tkane z chłodnej mgły
Listopadowy neonowy zmierzch Znienacka spada niby kot Tak ci do twarzy z parasolem jest Że nie gub go cały rok
Taki czas - w kominie wiatru słychać śpiew Taki czas - kołują liście z drzew Taki czas - herbata z rumem ma swój smak Kałuże wody jesień rozbryzguje, życie mija nas
Jesienny koncert to do siebie ma Że serce gra w tonacji moll Gdy szarobury widać wokół świat To ludzie w nim lepsi są
Idziemy razem w mokrym świetle lamp Ulicą już widzianą w snach A serca głośno tak stukają nam Jak kroki po kocich łbach
Taki czas - w kominie wiatru słychać śpiew Taki czas - kołują liście z drzew Taki czas - herbata z rumem ma swój smak Kałuże wody jesień rozbryzguje, życie mija nas
Idziemy razem w mokrym świetle lamp Ulicą już widzianą w snach A serca głośno tak stukają nam Jak kroki po kocich łbachTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.