Potrafisz kochać go tak bez słowa Dopóki on jest twój Potrafisz wszystko mu znów darować Na każdy sposób pójść
Co dzień zaczynać od nowa Gdy bez zwycięstwa masz bój Potrafisz, bo nadzieję ciągle masz Dopóki on jest twój
Potrafisz przyjąć na siebie winę Za jego błąd czy pech Bo jesteś winna, że są i inne I to twój ciężki grzech
A jednak póty potrafisz Bez słowa znów za nim pójść Dopóki jeszcze dość nadziei masz Dopóki on jest twój
Co dzień zaczynasz od nowa I bez zwycięstwa trwa bój Dopóki jeszcze dość nadziei masz Dopóki on jest twój
Potrafisz przyjąć na siebie winę Za jego pech czy błąd Bo jesteś winna, że są i inne I wszystko płynie stąd
A jednak póki potrafisz Bez słowa znów za nim pójść Dopóki jeszcze dość nadziei masz Dopóty on jest twójTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.