Już od rana wody brak w mych dzbanach Cóż robić mam, gdy z nieba płynie żar? W domu tylko chora mama wciąż sama Wtem nagle idzie on, rzucę swój czar
Pomóż chociaż raz podźwignąć dzbany, chłopcze mój Oczy masz jak zdrój, jak czystej wody lśniący zdrój Gdy rozbiję dzban, co powie wtedy matka ma? Może tylko łza popłynie z oczu, smutku łza
A-a-a, a-a-a, la la la la la la la la la (x4)
Zostań ze mną, jeśli chcesz, kochany Zapomnisz przy mnie, co znaczy ból Gdy pomożesz nosić mi te dzbany I z czoła otrzeć pot słony jak sól
Pomóż chociaż raz podźwignąć dzbany, chłopcze mój Oczy masz jak zdrój, jak czystej wody lśniący zdrój Gdy rozbiję dzban, co powie wtedy matka ma? Może tylko łza popłynie z oczu, smutku łza
A-a-a, a-a-a, la la la la la la la la la (x4)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.