Nad Santa Cruz słońce ostrzy swój dziób A-a, stroszy grzebień złych piór Już biegnie tłum, każdy spieszy się tu Don José dziś stawia ptaki na stół
Koguty Don Joségo Już od świtu stroszą się Kto stawiać na czarnego A kto na białego chce?
(Nad Santa Cruz zgiełk się wzbija do chmur) (W Santa Cruz) Nad Santa Cruz zgiełk się wzbija do chmur (Lecą tam kłęby piór, w Santa Cruz) A-a (Zgiełk się wzbija do chmur) (W Santa Cruz, w Santa Cruz) Lecą tam kłęby piór Jak czarne szkło oczy kobiet się skrzą A serca ich dziobią pierś aż do krwi
Znasz ptaki Don Joségo I że nie ustąpią, wiesz Nie stawiaj na czarnego Ej, i na białego też!
Pedro, nie stawiaj na czarnego! I na białego nie stawiaj! Ha ha ha ha! Zobacz, jak ten biały się stroszy! Ha ha ha ha! Ech, co za koguty! A, Don José jest cwany, a! Dobre koguty! Ha ha ha!
(Nad Santa Cruz słońce chyli swój dziób) (W Santa Cruz) Nad Santa Cruz słońce chyli swój dziób (W strugach krwi aż do stóp, w Santa Cruz) A-a (Słońce chyli swój dziób) (W Santa Cruz, w Santa Cruz) W strugach krwi aż do stóp Już wraca tłum, w piórach tarza się wiatr Któż wygrał tu, a kto dziś pecha miał?
[2x:] Koguty Don Joségo Na śmierć zadziobały się Kto piórko chce z czarnego A kto piór z białego chce?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.