Białowąsy dżokej Bonifacy Pierwszy dżokej wśród dżokejów stu W jej miodowe oczy ciągle patrzy Aż od tego miodu słodko mu (Jak słodko)
"Jaka lipka - myśli dżokej stary - Jaka szybka, jaki w ruchach wdzięk Zakochałem chyba się bez miary Lecz co ona na to? W tym jest sęk"
Ele- Eleonoro On kocha ciebie - czy o tym wiesz? Odpowiedz słówkiem, Eleonoro Choć jednym słówkiem, czy kochasz też
Ona milczy bardzo tajemniczo I spogląda niespokojnie w świat Na gawrony, co nad stajnią krzyczą Jakby któryś z nich jej sekret zgadł (Ten sekret)
Ona milczy, ale przyjdzie zima Przyjdzie śnieżna wigilijna noc Co mu powie, kiedy dar otrzyma Ludzkiej mowy tę okrutną moc?
Ele- Eleonoro On kocha ciebie - czy o tym wiesz? Odpowiedz słówkiem, Eleonoro Choć jednym słówkiem, czy kochasz też
"Jeśli powie - myśli Bonifacy - Jeśli powie, że nie lubi mnie Nie osiodłam nigdy już tej klaczy Która mrozy w sercu ma na dnie" (Ma w sercu)
"Bez miłości dżokej żyć nie może Bez miłości w końskim sercu, co Jak na przykład w mej Eleonorze Tajemnicze ma i mroźne dno"
Ele- Eleonoro On kocha ciebie - czy o tym wiesz? Odpowiedz słówkiem, Eleonoro Choć jednym słówkiem, czy kochasz też (x3)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.